# PRZYPADEK 3
JEDNA BABA DRUGIEJ BABIE
Coraz częściej zastanawiam się skąd w ludziach tyle jadu, tyle zazdrości, zawiści. Straszne to. Przecież nikt nikogo nie zmusza do przyjaźnienia się z kimś, do bycia z kimś. Jesteśmy wolni. Skąd w nas tyle krytyki dla innych? A co nas to obchodzi jak ktoś żyje, jak wygląda i co robi ze swoim życiem, dopóki nie krzywdzi siebie samego i ludzi dookoła?